
01/04/2019
To były dwa męczące i intensywne dni. Pobudka o 3 rano, żeby na około 7 być w Warszawie na lotnisku. Tam, po przejściu odprawy, spotkaliśmy się z resztą ekipy, która również dostała zaproszenie. Kross reprezentowały
To były dwa męczące i intensywne dni. Pobudka o 3 rano, żeby na około 7 być w Warszawie na lotnisku. Tam, po przejściu odprawy, spotkaliśmy się z resztą ekipy, która również dostała zaproszenie. Kross reprezentowały